dzień odo

Europejski Dzień Ochrony Danych Osobowych

Wydawałoby się, że o ochronie danych osobowych zaczęło się mówić głośno i na szeroką skalę dopiero w okolicy maja 2018. RODO. Kary finansowe. Kolejne nikomu niepotrzebne prawo… Wciąż ochronę danych osobowych rozpatruje się w kategorii nieprzyjemnej konieczności niż w kategoriach realnych potrzeb i idących za tym korzyści.

A jak to w ogóle się zaczęło

Historia sięga znacznie dalej, bo aż XIX wieku, kiedy po raz pierwszy powstała potrzeba prawnego uregulowania ochrony prywatności. Zawdzięczamy to firmie KODAK oraz prekursorom tzw. „żółtego dziennikarstwa” Pulitzerowi i Hearstowi. KODAK wypuścił do sprzedaży pierwszą amatorską kamerę migawkową, a dziennikarze, ku zainteresowaniu i uciesze czytelników, zrobili z niej użytek 😉 Nie trzeba było długo czekać, bo już dwa lata później postulowano uznanie nowego prawa osoby fizycznej – wtedy określanego mianem „prawa do bycia pozostawionemu samemu sobie”. Tak więc pierwsze regulacje dotyczące prywatności i ochrony danych osobowych wynikały wprost z postępującego rozwoju technologii. Można powiedzieć, że prawo do prywatności jest starsze, gdyż ochrona danych osobowych powstała nieco później, jako odpowiedź na rozwój technologii informatycznej. W XX wieku pierwszym dokumentem, który zawierał przepisy chroniące prywatność i dane osobowe była deklaracja praw człowieka z 1948r, natomiast pierwsza na całym świecie ustawa o ochronie danych osobowych została uchwalona w Niemczech już w 1970r! Do końca XX wieku ochrona danych osobowych i bezpieczeństwo informacji nie budziły jeszcze wielkich emocji, dopiero wiek XXI i galopujący postęp technologiczny sprawiły, że mozolnie i sukcesywnie budowane prawo nie nadąża za potrzebami społeczeństwa określanego mianem społeczeństwa informacyjnego.

Dlatego właśnie w tym dniu, Europejskim Dniu Ochrony Danych Osobowych pamiętajmy, że mamy co świętować 🙂 RODO i ochrona danych osobowych nie zostały wykreowana przez Urzędników lecz są odpowiedzią na rosnącą potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa w dzisiejszym, pełnym technologicznych zagrożeń świecie. Przepisy być może wciąż niedoskonałe, niesatysfakcjonujące wszystkich  i nie zawsze pozwalające na jednoznaczną interpretację, stanowią jednak PRAWO, które pozwala podejmować działania, zmierzające do zwiększenia bezpieczeństwa w pełnej cybernetycznych zagrożeń rzeczywistości.

Magdalena Zgarda
Magdalena Zgarda
Autor